Historyjka

Daria · Wysłany: Pią 6:15, 09 Mar 2007 Temat postu:

lecz te rogi były z bawełny , dlatego Ryś krzykną muwiąc

Martyna Martens G · Wysłany: Pią 14:13, 09 Mar 2007 Temat postu:

to jest rogaczeeeeeeeeem, czyli

Pavel Zepp I · Wysłany: Pią 22:31, 09 Mar 2007 Temat postu:

kompletnie nikt niczego nie zrozumiał.

(może tak zebrać tę powieść do kupy? :D)

Martha SzalPal · Wysłany: Pią 23:18, 09 Mar 2007 Temat postu:

No można ktoś by się musiał wziąć w garść i przelecieć te 20 stron ;D?
Czy to mam być ja <lol>?

Martyna Martens G · Wysłany: Pią 23:31, 09 Mar 2007 Temat postu:

Podzielimy się stronami ;P

Martha SzalPal · Wysłany: Pią 23:32, 09 Mar 2007 Temat postu:

Możemy,byle mnie głowa przestała boleć :|

Martyna Martens G · Wysłany: Pią 23:33, 09 Mar 2007 Temat postu:

Mnie przed chwilą bolała prawa skorń. Ale przeszło. Weź apap ;P

Martha SzalPal · Wysłany: Pią 23:35, 09 Mar 2007 Temat postu:

Wzięłam 2 ibupromy boli jeszcze gorzej a w dodatku nie mogę spać i chodzę jak naćpana ;]

Martyna Martens G · Wysłany: Pią 23:38, 09 Mar 2007 Temat postu:

Ja nawet nie próbuję ;P A mnie gardło oczywiście boli już od 3 dni :/ I właśnie zaraz nie wyrobię, bo nienawidzę smaku Neo-angin :/ :/ :/ Bleeeee...

MlyneQ · Wysłany: Sob 18:55, 10 Mar 2007 Temat postu:

Ej no jak mogliście przerwać historyjkęęęęęęęęęe?????????

Pozatym Sasha już ma chyba połowę zebraną i dalej się tym zajmuje wiec nie przerywajcie i poczekajcie trochę.

_________________________________________________________________
I dlatego Rysio postanowił to wyjaśnij i napisał książkę, która nazywałą się ...

Daria · Wysłany: Nie 23:28, 11 Mar 2007 Temat postu:

Victor de Zepp · Wysłany: Pon 2:00, 12 Mar 2007 Temat postu:

ojca dyryktora"

MlyneQ · Wysłany: Pon 10:54, 12 Mar 2007 Temat postu:

Kiedy uznał ją za dzieło sztuki postanowił ją opublikować. Niestety żadne wydawnictwo nie zgodziło się na to gdyż

Martyna Martens G · Wysłany: Pon 17:16, 12 Mar 2007 Temat postu:

było to zbyt

MlyneQ · Wysłany: Pon 18:11, 12 Mar 2007 Temat postu:

obślinione pismo. Kiedy Rysio dowiedział się o tych "oskarżeniach" uznał, ze sam założy wydawnictwo. Nazwał je